Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna Polacy w hrabstwie Dorset, UK
Polacy w hrabstwie Dorset, UK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

!!!Bębniarze z Bournemouth łączcie się w Rytmie!!!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna -> Bournemouth
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geo
Gość






PostWysłany: Nie 22:32, 22 Kwi 2007    Temat postu: !!!Bębniarze z Bournemouth łączcie się w Rytmie!!!

heja wszystkim forumowiczom:)),

Jeżeli są tu gdzieś jakieś bębniarskie i temu pokrewne duszyczki to serdecznie zapraszam do wspólnego pojednania się w rytmie!!!Jeżeli ktokolwiek chciałby się czasami zintegrować przy etnicznych dzwiękach i nie tylko to bardzo proszę o kontakt. W zasadzie to juz od dawna myślałem na zaPostowaniem w tej sprawie na dorsetowym Forum. Wróciłem wczoraj z plażowego wypadu na którym bębniłem sobie z Przyjaciółką na djembe i pomyślałem że swietnie było by pobębnić tak w większej grupie (poszukiwani również posiadacze drumli i innych tego typu intrumentów).
W kazdym razie temat właśnie idzie w eter i mam nadzieję że znajdzie sie ktokolwiek kogo interesuje tego typu wspólna "uduchawiająca przygoda".
Rytm od wieków bym narzedziem mistycznym w rękach szamanów, którzy zaklinali i koili smutek wyklętych plemiennych dusz.
Poucztujmy z Dionizosem w plastikowym, konsumpcyjnym świecie!!!

Pozdrawiam wszystkich rasta z miasta i nie tylko Very Happy

Bębniarze z Bournemouth łączmy się w Rytmie!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michu




Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole,Branksome

PostWysłany: Pon 7:58, 23 Kwi 2007    Temat postu:

nie jestem rastamanem,nie gram,ale dzwieki z tego instrumentu Smile sa mi bardzo bliskie,nie jedno ognisko spedzilem przy tych rytmach.wychiowalem sie w takim a nie innym srodowisku.jak cos to z mila checia sie przylacze.

JUNGLE IS MASSIVE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Pon 20:32, 23 Kwi 2007    Temat postu:

hehe, poza płytą Roots Sepultury i kilkma kawałkami Marleya, instrument ten jest dla mnie obcy... niestety ja juz wroslem w ten plastikowy, konsumpcyjny świat... i jest mi w nim zbyt dobrze, zeby szukac "uduchawiającej przygody".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZAnickPAMIECI




Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth

PostWysłany: Śro 5:34, 25 Kwi 2007    Temat postu: !

No i prosze - Andy znów wygrzebal istotę mojej duszy...

Lubię bębnienie w stylu Roots, ale żebym zaraz byl smutny bo mnie wyklęli? Niekoniecznie

Jednak z radochą popieram wszelki rodzaj muzyki z naciskiem na
"M U Z Y K A" - bo nie wszystko co slyszymy nią jest.

Walilem w bębny dla przyjemnoeści - nie potrafie tego robić i bębna nie mam...

ale zza krzaka chyba nawet bym posluchal jak przywolujecie porządek w swiecie reklamówki:) Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Śro 19:28, 25 Kwi 2007    Temat postu:

jeszcze mi się Kong Diamond i płyta "VooDoo" przypomniała hehe.
Ale tak na poważnie... nie dla mnie takie bębenki. 1) nie potrafię 2) kojarzy mi się to z jakimiś hipisami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ktos zabral Kasi nick
Gość






PostWysłany: Czw 22:11, 26 Kwi 2007    Temat postu: Re: !

ZAnickPAMIECI napisał:
ale żebym zaraz byl smutny bo mnie wyklęli? Niekoniecznie

A kto tu komu każe smutasić?! Ja mialam ogromna radoche z nieudolnego ale pelnego pasji walenia w afrykanski beben na plazy o zmroku, i nie sadze zeby mnie ktokolwiek za to wykląl ani zebym musiala przez to rezygnowac z komfortu jaki oferuje konsumpcyjny swiat. No coz, ale ja nie mam alergii na uduchowienie a hipisami tez sie nie brzydze. Z reszta mysle ze nie ma sensu przyczepianie ludziom takich banalnych etykietek - bo ktos zasuwa w wytartych dzinsach po plazy z bebnem pod pacha ot juz jest dzieć-kwiat?A moze lubi zrzucic gajer w ktorym sleczy w biurze po 8 godzin dziennie i taka odskocznia pozwala komus doladowac akumulator zeby nastepnego dnia bez wstretu znow zawiazac pod szyja krawat (lub wbic syrki w szpilki)i ...isc zarobic kupe kasy ktora sie swietnie przydaje w konsupcyjnym swiecie! I cieszmy sie z tego co nam oferuje, korzystajmy ile wlezie i jak kto lubi Laughing !
Ale nie badzmy jego niewolnikami Crying or Very sad .
I nie szufladkujmy...
Hough!!

Rozpisalam sie a to nawet nie na temat Geo. Do rzecz: JA ZABEBNIE! Z calej sily, z urocza niewprawna pasja, choc rasta ze mnie zaden (ale szpilek tez nie nosze Razz ). Czyli jest nas juz ludzow trzy (+/- Zanik co sie po krzakach chowa)a klimaty typu Timberlejka (nie mam pojecia jak sie tego gostka pisze) tym razem sobie odpuscimy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hipis
Gość






PostWysłany: Wto 14:31, 08 Maj 2007    Temat postu:

ale dowalilas plastikowym chlopakom! i bardzo dobrze! Geo sie odwazyl cos od serca napisac to se zaraz jaja robia ze 'uduchowiony taki'. nie samym chlebem czlowiek zyje,chociaz?... tak jakby niektorym towaystarczylo...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Wto 19:43, 08 Maj 2007    Temat postu:

zaraz plastikowym... ja nie potrzebuje bębenka żeby sie uduchowić hehe. Kasia ma rację jezeli mamy na mysli ludzi, którzy robią to "po godzinach". Ja nie ma nic do hipisów. Po prostu uważam, że każda subkultura, która stawia "bycie sobą" ponad przystosowanie się do świata, jest tylko usprawiedliweniem dla lenistwa i brakiem chęci do poświęcen, które są konieczne, jeżeli chcemy coś osiągnąć w życiu! Nie oszukujmy się, świat do nas się nie będzie dostosowywał, a jeżeli któś będzie marudził, że nie ma na chleb, ale nie przyjmie proponowanej pracy tylko dlatego że (np.) nie chce obciąć włosów, bo jest "kimśtam" to ode mnie na chleb nie dostanie...
odbiegłem trochę od tematu i wiem, bardziej pasuje on do tolerancji, ale jakoś mnie "sprowokowaliście" hehe

a co do Timberlake'a to posłuchajcie sobie "uduchowionej" najnowszej płyty Bjork i utworu "Innocence". Wtedy pogadamy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rwel




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:40, 09 Maj 2007    Temat postu:

Andy ~ brawo, ja też uważam, że większość 'subcooltoorowcoow' ŻĄDA tolerancji, samemu jej nie mając..
2lata_temu na gwForum w toku dyskusji pt. Czego brakuje w Elblągu? jej autor (aktual.wUK?) powiedział:
"bardzo czesto uzywa sie wielu slow nie rozumiejac co one znacza, co niosa soba, jakie jest ich znaczenie
czy brakiem tolerancji jest brak akceptacji w stosunku do rzucania mocno spersonalizowanych wyzwisk?
czy brakiem tolerancji jest kompletny brak zgody na zachowania pewnych osob?
czy brakiem tolerancji jest nie wyznawanie ideologii poprawnosci politycznej?
czy brakiem tolerancji jest proba forsowania swego zdania i pogladow?
czy brakiem tolernacji jest niechec do sluchania innych i poznawania ich swiatopogladu?
plynne sa granice ustalane przez juz wirtualne, bo wyswiechtane hasla (tolerancja,rownosc,pokoj)
obysmy zderzajac sie z pojeciem 'tolerancja' widzieli w nim slowa z napisu na murze w poznaniu
KOCHAJ SWOJEGO SASIADA, A NIE SWOJE PANSTWO .....wystarczy tak malo"

aale czy zagadnienie tolerancji/jej_braku nie jest godne osobnego wątku?
..może by tak panieAndymin jakisik topikMoowink Wink ..do Hyde Park'u Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hipis
Gość






PostWysłany: Nie 22:42, 13 Maj 2007    Temat postu:

he he! kocham ten napis o sasiadach - cieplo mi sie na duszy zrobilo - przez 8 lat ogladalam go z okien "pestki" jadac z po zajeciach do domu... To byly czasy. A propos subkultur - napis ten widnial na murze squat'u bardzo wyluzowanej ekipy, generalnie punkujacej, ale nie tylko. Ci ludzie stanowili esencje niekomercyjnej egzystencji Poznania...
Fajna dyskusja tu sie rozwija. Przyjechalismy tu wszyscy za chlebem ale tesknota za tym co zostalo w tyle czasem gra, jednym glosniej i na bebnach, innym ciszej i moze w innym rytmie...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kermit
Gość






PostWysłany: Nie 18:13, 20 Maj 2007    Temat postu:

Siema. Ja gram na bebnie, jestem w b-mouth od dzis wlasciwie ale bylem tutaj we wrzesniu tamtego roku na 2 miesiace. Beben zostawilem w PL, ale moge go odzyskac. Jak komus sie chce - kontakt na gg. 2745403.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna -> Bournemouth Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin